środa, 13 października 2010
Niedziela zwiedzania ciąg dlaszy :)
W niedziele całą rodzinką wybraliśmy sie na wycieczke do Blenheim Palace :) ( <--- zdjęć więcej ) Byłam zaskoczona bo zapłacili za moje wejście ;] pałac był pikny nie zwiedziłam go w środku , ale to jak prezentował sie z zewnątrz wystarczyło :) wokół pełno starych, pieknych drzew,
mnustwo ścieżek którymi można chodzic godzinami, baardzo urocze miejsce :)
Następnie udaliśmy sie na małą przejażdżke kolejką - dzieci śmignęły na rowerach, a ja tup tup czem prędzej biegłam, żeby zdążyć na kolejke :P - ale sie udało i jechaliśmy :
Aktualnie moje jedyne zdjęcie z pobytu tutaj.. zrobione przez najstarszego moim "sprzętem" miał radoche i nawet mu wyszło :) pomijając moją minę :P
Po przejażdżce poszliśmy z chłopcami do "szklarni" w której było straaasznie gorąco i oglądaliśmy piekne motyle, skubane niektóre były dość wielkie :D
Następnie spotkaliśmy sie z hostami obok kawiarni?, baru kanapkowego?, i postawili mi ciacho i soczek :)
I tym miłym i słodkim akcentem zakończyłam moją niedziele :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz