poniedziałek, 16 maja 2011

23 ur ANAIS! :)

Dnia 1 maja Anais miała swoje święto - więc mądra ja, uznałam że trzeba zrobić jej suprajsa i tak tez zrobiłam. Upiekłam tęczowe ciasto a w dekoracji pomogła mi Martha - nowa Au pair w mojej wsi - pochodzi z Hoszpani i też w tym roku kończy 23 lata. Bardzo miła dziewczyna - z pozytywną energią :)
W każdym razie,kupiłyśmy balony - jak się okazało dla urodzinowego chłopca, ale ładnie stworzyłyśmy urodzinową dziewczynę. Do ciasta dołożyłam jeszcze kilka cupcakes, które przy okazji zrobiłam dla familji, i dawaj z prowiantem w drogę.
Zadowolone że Niemka zna kod do bramy ( Anais mieszka na wielkiej, gigantycznej farmie z końmi, aby sie dostać do środka, nalezy wpisać kod do bramy a następnie przejechać samochodem koło km, żeby zobaczyć zabudowania pracowników o.O )  Jednakowoż, gdy Niemka wbiła kod, okazało sie ze Hości Anais go zmienili, i co chwila sychac było dżwięk - zły . yhhh wiek tak stałysmy z balonami i ciastem przed samochodem i myślałyśmy co tu zrobić. i znów użyłam moich talentów w grze i dzwonie z pytaniem czy moge dostać nr kodu, gdyż Hostka mnie podwiezie po drodze, odczekałyśmy chwile i dawaj do środka. Zaspiewałyśmy jej sto lat przed domem i zadowolone wparowałysmy do środka by pochłonąć pizze i ciasto :)
Biedna Anais omal sie nie popłakała ze szczęscia...
A ode mnie dostała album ze zdjęciami , tylko ze zdjecia były wydrukowane na stronie, jak książka, mi się podobało i jej również z czego byłam zadowolona baaardzo :)








2 komentarze:

  1. ja chce sprobowac to ciasto;d fajne takie niespodzianki, nie dziwie sie ze dziewczyna sie prawie poplakala;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna niespodzianka! A ciasto samemu chce się zjeść :P Ta piękne (nienaturalne) kolory! Ahh! Chyba się zgłoszę o przepis. :)

    OdpowiedzUsuń