piątek, 28 stycznia 2011

shit..

  Wiecie, cieszę się że psy nie potrafią mówić, i że w mojej wsi , nikt nie kuma polskich słów, a raczej no.. odmiennych słów.



Nie ważne. Ważne jest to, że jutro sie odrywam, ---> LONDYNIE przybywam! i że ten tydzień już za mną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz