Hosci wrócili, dziś o 1 nad ranem, oczywiscie czekałam na nich wra z psem oglądając James'a Bond'a :) Pościskaliśmy sie na wejściu, a dziś przybiegła mi gromada do pokoju i dali prezenty! Dostałam kubek z czekoladkami "Kisses" do teho gorrącą czekolade Amerykańską i czekoladki, a do tego bluzeczke , z podobne bardzo dobrej firmy! Oczywiście byłam mega zaskoczona i zadowolona :) Ciesze się że wrócili :) Najmłodszy ciągle sie do mnie przytula, opowiadają mi jak było itp. A Hostka chyba tęskniła za naszym gadaniem, bo rozmowy nie mają końca ;) A i włąnsie postanowiłam coś ze sobą zrobić i zrobię :) haha w najbliższej przyszłości do tego zastanawiam sie nad zakupieniem Ipoda touch, hmm i chyba sie na niego skuszę :) wprawdze pochłonie to połowę moich oszczędności aleeeeeeeeeeee :P Raz sie żyje nie?;>
Ten Pan na górze przypomina mi Tom'a :D haha ach CI perkusiści ;)
Miłego!
co do ipoda touch to mowie ci ze nie oplaca ci sie tego kupowac, 170 funtow to fortuna, a ty chcesz tylko do odtwarzania muzyki, wiec sie nie oplaca;d
OdpowiedzUsuńdziekuje za reklame na blogu;o wowzers!
dobra, jako ze sie poniedzialek zaczal ide cos ogarniac na zajecia
ciacha i goraca czekolade z checia bym sprobowala;o
xxxx
Hershey! Yummy!
OdpowiedzUsuńiPod touch jest mily, ale osobiscie wolalabym juz zainwestowac w iPhona :)