poniedziałek, 16 maja 2011

Nie chce mi sie opisywać co było dalej, w sumie to rutyna, jedliśmy morskie jedzenie - czego nie lubię, i odwiedziliśmy góry, w Hiszpanii mają genialnie dobrą szynkę! :) Mimo skrajnych przypadków, wmawiałam sobie - Dżoana oni płacą - więc sie nie przejmuj co myślą :))

I tym oto wpisem zakńczę relację z Hiszpanii :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz