poniedziałek, 14 listopada 2011

Au Pair meeting 10.09.2011

Dnia tego, udałam się na spotkanie Au Pair. Uznałam ze skoro teraz w sumie mam za znajomą tu tylko Martę, która i tak ciąglebyła zajęta dodatkową pracą, miałam dość samotnych weekendów i postanowiłam poznac ludzi. Cóż.. nie do końca tak sobie wyobrażałam spotkanie. Ugadałam sie z jedną niemką, i jeszcze jedną dziewczyną na kawe, a przyszło chyba z 7 niemek, do tego nadawały tylko po niemiecku. o.O, i dwie inne dziewczyny, które stały na uboczu. Na spotkanie poszłam z Martą, bo akurat miała wolną sobotę,a i ona lubi poznawać ludzi ;) Poszłam sie przedstwić, i zaczęłam gadać z Ewą, i Eriką - z Rumuni. W międzyczasie niemki nadawały do siebie po niemiecku, obczajając nas z góry na dół.. ;/ W końcu niejaka Pipi, ( ta z którą sie miałam dzielić babeczką w coście) grzecznie - niegrzecznie powiedziała mi ze możemy sie spotkać innym razem, bo one - niemki - chca isć same na zakupy i nie chcą "innych" dziewczyn ze sobą.. WTF?! no to ja grzecznie oznajmiłam ze my  mamy inne plany i dawaj plecami do nich i do przodu.

Udałyśmy sie do Mcdonalda, potem na spacer, do muzeum i na kawe. Było miło, a ja powiedziałam sobie ze nigdy więcej niemek. Ot co.















7 komentarzy:

  1. tez nie lubie niemek :D ani niemieckiego :D ani niczego z niemcami zwiazanego ;o oh jestesmy okropne ahah :D
    czy odwiedzil cie dzisiaj listonosz?? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisałam kiedyś do Ciebie,jak masz dalej ochote sięspotkać to ja bardzo chętnie. Byłam już w OX,ale własnie chciałabym zobaczyć muzeum i może ogród botaniczny. Albo mozemy wybrac się gdzieś indziej na zwiedzanie póki może będzię jeszcze ładna pogoda:)Jak coś to pisz. Ja mam wolne od piątku do niedzieli to jak masz wolne w ciągu dnia możemy spotkać się w piątek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimno jest i tutaj. Dzisiaj rano z jakieś -10 xD. Co do samych niemek. Ogólnie są zarozumiałe i typu "oł ęł" ale od każdej reguły są wyjątki jak wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Karolina - Ja serdecznie dziękuje za stronke z wyszukiwarką wolontariatów - na pewno w przyszłości skorzystam :) Jeśli chodzi o spotkanie to w piątki pracuję więc na pewno odpada, może by sie udało spotkać 11 grudnia :) lub 4, bo przyszłe 2 tyg już mam zaplanowane ;) co Ty na to?;> mogłybyśmy nawet sie ugadać w Londynie, byłaś już? Świąteczne ozdoby wymiatają :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie chciałabym zalać czytelników potokiem gorzkich żalów, dlatego na razie milczę. Dzięki za ostrzeżenie przed Niemkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ to chamstwo!
    Może nie wszystkie Niemki są takie, ale Ty trafiłaś na nie za bardzo otwarte na innych ;/
    Tak czy siak powodzenia Ci życzę :)
    Aguta

    OdpowiedzUsuń