Dnia tego bylo przedstawienie w szkole średniego i urodziny Hosta. Z racji że czekałyśmy na Hosta zanim wróci z pracy, udaliśmy się na łódki, wcześniej padało - wiec było to dość niebezpieczne. Z racji tej iż kila osób na naszych oczach wylądowało w wodzie ( była to wycieczka z USA i chyba co poniektórzy przecenili swoje możliwości. Fajnie było słyszeć Amełykański akcent ;] )
Zdjęcie w szkole chłopców - czekaliśmy na przedstawienie :
Zabawa taka ;P
Potem przyszedł czas na przedstawienie średniego - Hostka robiłą zdjęcie , gdyz siedziała bliżej niż ja i najmłodszy :)
Następnie udaliśmy się na łódki
Kolejnym przystankiem była kolacja w rybnej restauracji - która jest zdecydowanie nie na moją kieszeń.
Host dostał ode mnie wino jako prezent i do tej pory leży sobie ładnie w folii ozdobnej i dojrzewa. :)
Zdjęcie w szkole chłopców - czekaliśmy na przedstawienie :
Zabawa taka ;P
Potem przyszedł czas na przedstawienie średniego - Hostka robiłą zdjęcie , gdyz siedziała bliżej niż ja i najmłodszy :)
Następnie udaliśmy się na łódki
Kolejnym przystankiem była kolacja w rybnej restauracji - która jest zdecydowanie nie na moją kieszeń.
Host dostał ode mnie wino jako prezent i do tej pory leży sobie ładnie w folii ozdobnej i dojrzewa. :)
miło znów o Tobie usłyszeć! :) pisz częściej proszę...jak dasz radę :) ja zawsze z miłą chęcią wpadne ;)
OdpowiedzUsuńTobie milo bylo slyszec amerykanski akcent a ja za kazdym razem sie radowalam, gdy moglam porozmawiac z angilikami badz australijczykami. :) (albo raczej wysilalam zeby ich zrozumiec:D)
OdpowiedzUsuń